Po prostu tańcz z Gwiazdami i pobij rekord Guinnessa
W
niedzielę, 31 sierpnia, najbardziej roztańczona telewizja stawia Polakom
nowe wyzwanie – pobicie rekordu Guinnessa w liczbie jednocześnie
tańczących par.
O wszelakich rekordach tanecznych przeczytasz tutaj
By pobić dotychczasowy rekord w jednym momencie będzie musiało pląsać minimum 1200 par. Ambitnie? Być może… ale w tak tanecznym kraju rekord z pewnością uda się pobić!
Za sprawą telewizji TVN cała Polska pokochała taniec jeszcze mocniej niż dotąd. Od kilku lat rodacy tańczą! Aż szkoda zaprzepaścić taki potencjał. Polacy to naród, który chętnie podejmuje nowe wyzwania.Trzeba to udowodnić i potwierdzić oficjalnie. Kto jak nie TVN miałby to zrobić?
Aby wziąć udział w ustanawianiu nowego tanecznego rekordu, należy:
- mieć maksimum dobrego humoru i chęci do zabawy
- nie przejmować się tym, że para obok może tańczyć lepiej
- słyszeć muzykę na tyle by poruszać się w jej rytmie
- mieć ochotę pobić taneczny rekord Guinnessa i przejść do historii
- być w stanie unieść ciężar sławy wynikający z uczestnictwa w tym wiekopomnym wydarzeniu
Wystarczy spełniać choć jeden z powyższych warunków, aby być idealnym partnerem do zabawy! Słowem – cała Polska bije taneczny rekord!Telewizja TVN zaprasza do wspólnego tańca w ostatnią niedzielę wakacji- 31 sierpnia, od godziny 15:00 na Rynek Główny w Krakowie.
Sekundować i dbać o to, by zabawa szła w dobrym kierunku będą znane i lubiane gwiazdy m.in: Magda Mołek i Andrzej Sołtysik, Kinga Rusin i Augustin Egurrola oraz Iwona Pavlović z Piotrem Gąsowskim. W biciu rekordu pomagać również będą profesjonaliści z „Tańca z Gwiazdami” i „You can dance – Po prostu tańcz!” m.in.:
- Mariusz Pudzianowski i Magda Soszyńska,
- Anna Guzik z Łukaszem Czarneckim,
- Isis Gee w parze z Żoną Korolyovem,
- Tomasz Schimscheiner z Kamilą Kajak,
zwycięzcy obu edycji You can dance: Maciej Florek vel. Gleba i Artur Cieciórski wraz z uczestnikami show, grupa Volt.
Na scenie wystąpią również Matt Pokora i Patrycja Markowska.
Garść ważnych informacji:
- impreza startuje od godziny 15:00;
- o godzinie 16:30 rozpocznie się nauka tańca pod okiem profesjonalistów – Iwony Pavlović i Agustina Egurrolli;
- od godziny 17:20 relacja na żywo na antenie TVN z próby pobicia tanecznego rekordu.
Uwaga, już wkrótce tylko u nas! Egurrola, Soszyńska i AnetaGąsiewicz zapraszają widzów do wzięcia udziału w próbie pobicia rekorduświata w Krakowie.
Show taneczne, na żywo
Prowadzący – pary: Magda Mołek i Andrzej Sołtysik, Kinga Rusin i Augustin Egurrola oraz Iwona Pavlović i Piotr Gąsowski
Za sprawą telewizji TVN cała Polska pokochała taniec jeszcze mocniej niż dotąd. Od kilku lat rodacy tańczą! Aż szkoda zaprzepaścić taki potencjał. Polacy to naród, który chętnie podejmuje nowe wyzwania.Trzeba to udowodnić i potwierdzić oficjalnie. Kto jak nie TVN miałby to zrobić?
Aby wziąć udział w ustanawianiu nowego tanecznego rekordu, należy:
- mieć maksimum dobrego humoru i chęci do zabawy
- nie przejmować się tym, że para obok może tańczyć lepiej
- słyszeć muzykę na tyle by poruszać się w jej rytmie
- mieć ochotę pobić taneczny rekord Guinnessa i przejść do historii
- być w stanie unieść ciężar sławy wynikający z uczestnictwa w tym wiekopomnym wydarzeniu
Wystarczy spełniać choć jeden z powyższych warunków, aby być idealnym partnerem do zabawy! Słowem – cała Polska bije taneczny rekord!Telewizja TVN zaprasza do wspólnego tańca w ostatnią niedzielę wakacji- 31 sierpnia, od godziny 15:00 na Rynek Główny w Krakowie.
Sekundować i dbać o to, by zabawa szła w dobrym kierunku będą znane i lubiane gwiazdy m.in: Magda Mołek i Andrzej Sołtysik, Kinga Rusin i Augustin Egurrola oraz Iwona Pavlović z Piotrem Gąsowskim. W biciu rekordu pomagać również będą profesjonaliści z „Tańca z Gwiazdami” i „You can dance – Po prostu tańcz!” m.in.:
- Mariusz Pudzianowski i Magda Soszyńska,
- Anna Guzik z Łukaszem Czarneckim,
- Isis Gee w parze z Żoną Korolyovem,
- Tomasz Schimscheiner z Kamilą Kajak,
zwycięzcy obu edycji You can dance: Maciej Florek vel. Gleba i Artur Cieciórski wraz z uczestnikami show, grupa Volt.
Na scenie wystąpią również Matt Pokora i Patrycja Markowska.
Garść ważnych informacji:
- impreza startuje od godziny 15:00;
- o godzinie 16:30 rozpocznie się nauka tańca pod okiem profesjonalistów – Iwony Pavlović i Agustina Egurrolli;
- od godziny 17:20 relacja na żywo na antenie TVN z próby pobicia tanecznego rekordu.
Uwaga, już wkrótce tylko u nas! Egurrola, Soszyńska i AnetaGąsiewicz zapraszają widzów do wzięcia udziału w próbie pobicia rekorduświata w Krakowie.
Show taneczne, na żywo
Prowadzący – pary: Magda Mołek i Andrzej Sołtysik, Kinga Rusin i Augustin Egurrola oraz Iwona Pavlović i Piotr Gąsowski
Chcesz wystąpić w następnej edycji najlepszego tanecznego show w Polsce? Weź udział w castingu!!!
Chcesz wystąpić w następnej edycji najlepszego tanecznego show w Polsce ?!
Weź udział w castingu dla tancerzy do „Tańca z gwiazdami”?!!
Weź udział w castingu dla tancerzy do „Tańca z gwiazdami”?!!
1. Warunki uczestnictwa:
Musisz:
- mieć ukończone 18 lat
- posiadać klasę taneczną minimum „A” w co najmniej jednym stylu tanecznym
- podczas castingu obowiązuje strój do tańców latynoamerykańskich (bez makijażu!)
- posiadać klasę taneczną minimum „A” w co najmniej jednym stylu tanecznym
- podczas castingu obowiązuje strój do tańców latynoamerykańskich (bez makijażu!)
2. Etapy castingu:
- pokaz 2 tańców wybranych przez choreografa (po jednym tańcu latynoamerykańskim i standardowym)
- przedstawienie pokazowej lekcji tańca
- wywiad przed kamerą
- pokaz 2 tańców wybranych przez choreografa (po jednym tańcu latynoamerykańskim i standardowym)
- przedstawienie pokazowej lekcji tańca
- wywiad przed kamerą
3. Miejsce i data castingu:
26 i 27 czerwca 2008 r. w godz. 10:00 – 16:00
26 i 27 czerwca 2008 r. w godz. 10:00 – 16:00
Egurrola Dance Studio
Aleje Jerozolimskie 91
02-089 Warszawa
sala A
Aleje Jerozolimskie 91
02-089 Warszawa
sala A
4. Rejestracja:
zgłoszenia prosimy przesyłać pocztą elektroniczną na adres tzg@tvn.pl podając następujące informacje:
zgłoszenia prosimy przesyłać pocztą elektroniczną na adres tzg@tvn.pl podając następujące informacje:
- Imię i nazwisko
- Telefon (koniecznie!)
- Wiek
- Wzrost/waga
- Klasę taneczną/styl
- Najważniejsze osiągnięcia taneczne
- Zdjęcie
Jesteś
przekonany, że możesz zrobić niesamowite wrażenie na jury programu „You
can dance – Po prostu tańcz”? Nic prostszego – przyjdź i zatańcz
najlepiej jak potrafisz!
Przygotowania do kolejnej edycji programu
toczą się już pełną parą. Tym razem Szczecin, Kraków, Wrocław i Warszawa
mogą stać się początkiem drogi na Broadway.
Emisja drugiej edycji „You can dance – Po prostu tańcz!”
właśnie dobiega końca. Tymczasem ekipa programu już pracuje nad kolejną
edycją.Przez niespełna dwa tygodnie producenci programu odwiedzą
Szczecin,Kraków, Wrocław i Warszawę celem poszukiwania
„NAJCIEKAWSZEGO TANCERZA”. W każdym z miast castingi rozpoczną się o
godzinie 8.00.
MIEJSCA CASTINGÓW:
SZCZECIN
17 czerwca 2008, wtorek
Obiekt: Teatr Współczesny
Wały Chrobrego 3
KRAKÓW
19 czerwca 2008, czwartek
Obiekt: Nowohuckie Centrum Kultury
Jana Pawła II 232
WROCŁAW
22 czerwca 2008, niedziela
Obiekt: Opera Wrocławska
ul. Świdnicka 35
WARSZAWA
28 i 29 czerwca 2008, sobota i niedziela
Obiekt: Teatr Studio
ul. Pałac Kultury i Nauki
Tradycyjnie uczestników oceniać będą: Agustin Egurrola, Michał Piróg i Weronika Marczuk – Pazura. Program poprowadzi, jak dotychczas, Kinga Rusin.
WARUNKI UDZIAŁU W CASTINGU:
1. Wiek 16* – 30 lat
2. Dowód tożsamości
* w przypadku nieukończonych 18 lat, należy przyjść z osobą dorosłą
lub ze zgodą rodzica na piśmie wraz z jego numerem dowodu osobistego
3. Należy przygotować układ choreograficzny (czas trwania: max. 1 minuta),
4.Należy zabrać ze sobą podkład muzyczny do układu (na płycie CD wformacie audio lub mp3) oraz informację o autorach utworu (tytuł,wykonawca, kompozytor, autor tekstu, tytuł albumu, rok wydania)
5. Można przygotować i zaprezentować układ w duecie lub grupowy, jednak każdy oceniany będzie indywidualnie
6. Casting otwarty jest dla tancerzy: amatorów i profesjonalistów
PRZEBIEG CASTINGU:
1. Rejestracja od godziny 8.00 do 12.00
2. W ramach castingu tańczy się do muzyki przygotowanej przez organizatora
3. Wybrani kandydaci tańczą własny układ chorograficzny do przygotowanej przez siebie muzyki.
4. Casting może potrwać nawet do godziny 24.00.
MIEJSCA CASTINGÓW:
SZCZECIN
17 czerwca 2008, wtorek
Obiekt: Teatr Współczesny
Wały Chrobrego 3
KRAKÓW
19 czerwca 2008, czwartek
Obiekt: Nowohuckie Centrum Kultury
Jana Pawła II 232
WROCŁAW
22 czerwca 2008, niedziela
Obiekt: Opera Wrocławska
ul. Świdnicka 35
WARSZAWA
28 i 29 czerwca 2008, sobota i niedziela
Obiekt: Teatr Studio
ul. Pałac Kultury i Nauki
Tradycyjnie uczestników oceniać będą: Agustin Egurrola, Michał Piróg i Weronika Marczuk – Pazura. Program poprowadzi, jak dotychczas, Kinga Rusin.
WARUNKI UDZIAŁU W CASTINGU:
1. Wiek 16* – 30 lat
2. Dowód tożsamości
* w przypadku nieukończonych 18 lat, należy przyjść z osobą dorosłą
lub ze zgodą rodzica na piśmie wraz z jego numerem dowodu osobistego
3. Należy przygotować układ choreograficzny (czas trwania: max. 1 minuta),
4.Należy zabrać ze sobą podkład muzyczny do układu (na płycie CD wformacie audio lub mp3) oraz informację o autorach utworu (tytuł,wykonawca, kompozytor, autor tekstu, tytuł albumu, rok wydania)
5. Można przygotować i zaprezentować układ w duecie lub grupowy, jednak każdy oceniany będzie indywidualnie
6. Casting otwarty jest dla tancerzy: amatorów i profesjonalistów
PRZEBIEG CASTINGU:
1. Rejestracja od godziny 8.00 do 12.00
2. W ramach castingu tańczy się do muzyki przygotowanej przez organizatora
3. Wybrani kandydaci tańczą własny układ chorograficzny do przygotowanej przez siebie muzyki.
4. Casting może potrwać nawet do godziny 24.00.
Artur Cieciórski, 30-latek z Torunia, zwycięzca II edycji YCD, podbił serca widzów. Nie tylko swoim tańcem.
Nasi widzowie lubią pozytywnie nastawionych do życia ludzi. Taki jest Maciek „Gleba” Florek i taki jest również Artur.
Na castingu Artur zrobił swoim występem furorę. Jego
układ choreograficzny był dopracowany do perfekcji. Nic dziwnego, Artur
sam przyznał, że na ten efekt pracował latami. Zawsze był
wysportowany.Zaczął trenować akrobatykę w wieku 12 lat w Sekcji
Akrobatyki Sportowej”Olimpijczyk” w Toruniu. Później złapał hip-hopowego
bakcyla. 24 razy zdobył Mistrzostwo Polski jako solista i
nie tylko, w kategoriach: Disco solo, Disco Freestyle, Disco Duet,Disco
Show i Mini Formacje, Formacje Disco. Dzięki temu zdobył
duże doświadczenie w pracy na scenie. Po zdobyciu licznych tytułów w
Polsce wyjechał do USA. Tam spędził 6 lat i zrozumiał, że zawodowy taniec to show-biznes.-
Trzeba być pewnym, tego co się robi, nie narzekać, tylko dawać z siebie
wszystko, ciężko pracować. Ludzie nie zadowolą się czymś”średnim” – mówi.
Do najważniejszych osiągnięć z tamtego okresu zalicza występy w 170 różnych klubach nocnych w Ameryce wraz z grupą taneczną J.A.T. -Robiliśmy show na zamówienie firmy Bacardi Lemon, w kasynach Las Vegasoraz w największym kasynie na świecie FOXWOOD Club BB King. Nasze pokazy poprzedzały występy takich gwiazd jak Ashle Simpson, BobbyValentino, T-Pain, Bobby Brown, Pussycat Dolls. Występowaliśmy dla sportowców, aktorów, prezenterów TV i DJ-ów, gwiazd – opowiada.
Zdecydował się jednak wrócić do Polski. – Do życia potrzebuję adrenaliny, ona jest mi potrzebna do osiągania różnych celów. Źródłem adrenaliny był dla niego udział w „You Can Dance – Po prostu tańcz!”.Jurorzy
obawiali się, że będzie zbyt zarozumiały. Takie sprawiał wrażenie –
zarozumiałego i pewnego siebie. Odstraszał swoimi tytułami.Szybko jednak
wyprowadził wszystkich z błędu. – On ma w sobie takie „wewnętrzne słoneczko – mówi o nim jego koleżanka z finału Kasia Kubalska. U swoich koleżanek i kolegów z II edycji wzbudził dużą sympatię.
- Dzięki ciężkiej pracy, można dużo osiągnąć, ale najważniejsze, żeby być przy tym człowiekiem dla drugiego człowieka. Taka jest moja życiowa dewiza.- mówi Artur.
W Stanach Zjednoczonych zostawił rodzinę. Żonę i córeczkę. Poznali się na jednym z jego występów w Bostonie. Tańczył w klubie razem z jego kolegą. Jego przyszła żona, wzięła go za…czarnoskórego tancerza. To był dla niego olbrzymi komplement. – Poderwała mnie po prostu.- opowiada Artur. Był bardzo opalony, tańczył w hustce na głowie, nie było widać jego blond włosów i niebieskich oczu. Kiedy spotkali się po występie była zaskoczona. Teraz jego marzeniem jest sprowadzić rodzinę do Polski i zamieszkać w Toruniu. Nie ma wątpliwości co do tego, że jego żonie i córce spodoba się w naszym kraju, chce im zapewnić jak najlepsze warunki do życia. Myśli oczywiście o założeniu szkoły tańca.
- Na razie jednak, chcę sprawdzać się jako tancerz, a nie jako instruktor.Chciałbym teraz, przed wyjazdem do USA, wziąć udział w jak największej liczbie projektów. A w Nowym Jorku, w szkole Broadway Dance Center mogę jeszcze wiele nowego się nauczyć. Nie chcę, żeby zarzucano mi, że tańczę disco z elementami akrobatyki. Na Broadwayu będę zgłębiał tajniki rdzennego amerykańskiego hip-hopu. Na założenie własnej szkoły tańca przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.
Do najważniejszych osiągnięć z tamtego okresu zalicza występy w 170 różnych klubach nocnych w Ameryce wraz z grupą taneczną J.A.T. -Robiliśmy show na zamówienie firmy Bacardi Lemon, w kasynach Las Vegasoraz w największym kasynie na świecie FOXWOOD Club BB King. Nasze pokazy poprzedzały występy takich gwiazd jak Ashle Simpson, BobbyValentino, T-Pain, Bobby Brown, Pussycat Dolls. Występowaliśmy dla sportowców, aktorów, prezenterów TV i DJ-ów, gwiazd – opowiada.
Dzięki ciężkiej pracy, można dużo osiągnąć, ale najważniejsze, żeby być przy tym człowiekiem dla drugiego człowieka.
Artur Cieciórski
- Dzięki ciężkiej pracy, można dużo osiągnąć, ale najważniejsze, żeby być przy tym człowiekiem dla drugiego człowieka. Taka jest moja życiowa dewiza.- mówi Artur.
W Stanach Zjednoczonych zostawił rodzinę. Żonę i córeczkę. Poznali się na jednym z jego występów w Bostonie. Tańczył w klubie razem z jego kolegą. Jego przyszła żona, wzięła go za…czarnoskórego tancerza. To był dla niego olbrzymi komplement. – Poderwała mnie po prostu.- opowiada Artur. Był bardzo opalony, tańczył w hustce na głowie, nie było widać jego blond włosów i niebieskich oczu. Kiedy spotkali się po występie była zaskoczona. Teraz jego marzeniem jest sprowadzić rodzinę do Polski i zamieszkać w Toruniu. Nie ma wątpliwości co do tego, że jego żonie i córce spodoba się w naszym kraju, chce im zapewnić jak najlepsze warunki do życia. Myśli oczywiście o założeniu szkoły tańca.
- Na razie jednak, chcę sprawdzać się jako tancerz, a nie jako instruktor.Chciałbym teraz, przed wyjazdem do USA, wziąć udział w jak największej liczbie projektów. A w Nowym Jorku, w szkole Broadway Dance Center mogę jeszcze wiele nowego się nauczyć. Nie chcę, żeby zarzucano mi, że tańczę disco z elementami akrobatyki. Na Broadwayu będę zgłębiał tajniki rdzennego amerykańskiego hip-hopu. Na założenie własnej szkoły tańca przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.
„Hej
ludziska! To ja Artur (!), specjalnie dla Was przywożę „New Style– Hip
Hop“ prosto z Bostonu. Wcześniej przywoziłem wam Disco Freestyle jako
Mistrz Świata”.
Tak przedstawia się Artur -zwycięzca II edycji
„You Can Dance – Po prostu tańcz!”. Zaczął trenować w wieku 12 lat, w
Sekcji Akrobatyki Sportowej „Olimpijczyk” w Toruniu.Artur może się
pochwalić bogatym życiorysem. Bardzo długo przebywał w Stanach
Zjednoczonych. W USA nie tylko ciężko pracował, ale miał okazję
występować m.in. w 170 lokalach nocnych w 17 stanach Ameryki ze swoją
grupą taneczną J.A.T robiąc show dla dużych, znanych firm, w
kasynach.Występował także w programach telewizyjnych, swoimi występami
otwierał koncerty i brał udział w wielu innych dużych wydarzeniach
rozrywkowych.
Artur Cieciórski to profesjonalista. A do tego – co
nie jest bez znaczenia w programie telewizyjnym na żywo – bardzo ciepły,
serdeczny i sympatyczny mężczyzna, który potrafił nawiązać świetny
kontakt z publicznością. Czy jego profesjonalizm świadczy o coraz
wyższym poziomie You Can Dance w Polsce?
Jeżeli tancerz z takim doświadczeniem bierze udział w tanecznym show telewizyjnym dla najciekawszych tancerzy, to jak będzie wyglądała III edycja? Już za dwa tygodnie, w Szczecinie wystartuje pierwszy casting dla kolejnych uzdolnionych, medialnych tancerzy.
Artur od samego początku rywalizował przede wszystkim z Kasią Kubalską. Michał Piróg do samego końca wierzył, że kobieta może wygrać z mężczyznami w tym programie i bardzo kibicował Kasi, ale widzowie zadecydowali inaczej.Artur twierdzi, że wygrana to zasługa jego sex-appealu, umiejętności akrobatycznych i wielu lat ciężkiej pracy, ale lata pracy (w szkołach baletowych) mają przecież za sobą także Kasia i Kryspin – i oni także nie wyjdą z finału pokrzywdzeni. Ubiegłoroczni finaliści do dziś odnoszą sukcesy w różnych przedsięwzięciach artystycznych.
Jeżeli tancerz z takim doświadczeniem bierze udział w tanecznym show telewizyjnym dla najciekawszych tancerzy, to jak będzie wyglądała III edycja? Już za dwa tygodnie, w Szczecinie wystartuje pierwszy casting dla kolejnych uzdolnionych, medialnych tancerzy.
Artur od samego początku rywalizował przede wszystkim z Kasią Kubalską. Michał Piróg do samego końca wierzył, że kobieta może wygrać z mężczyznami w tym programie i bardzo kibicował Kasi, ale widzowie zadecydowali inaczej.Artur twierdzi, że wygrana to zasługa jego sex-appealu, umiejętności akrobatycznych i wielu lat ciężkiej pracy, ale lata pracy (w szkołach baletowych) mają przecież za sobą także Kasia i Kryspin – i oni także nie wyjdą z finału pokrzywdzeni. Ubiegłoroczni finaliści do dziś odnoszą sukcesy w różnych przedsięwzięciach artystycznych.
Imię: Katarzyna
Nazwisko: Kubalska
Nazwisko: Kubalska
Poszukiwana Katarzyna Kubalska. Wiek:19 lat (tak
wynika z metryki). Wzrost: 168,ale lubi wysokie obcasy. Oczy herbaciane,
chyba że zaspane. Włosy: długie (chyba za długie),
ciemny brąz. W dodatku, jak mówiła, w życiu jest po prostu sobą i tańcząc
również nikogo nie udaje(dlatego na casting przyszła ubrana na
czarno!).
1. Czy masz swoją ksywkę albo pseudonim artystyczny?
Nauczyciel ze Szkoły Baletowej mówił na mnie Kat, a bliscy znajomi z kręgu tanecznego Katiosza. 2. Ile miałeś lat gdy zacząłeś/aś tańczyć?
Chyba jakoś 3,5..?
3. Na pewno ciężko pracowałeś/aś na swoje obecne umiejętności,czy kiedykolwiek pobierałeś/aś lekcje tańca lub trenowałeś/aś? Jeśli tak, to opowiedz o tym.
Cała moja (i nie tylko moja) nauka w Szkole Baletowej to była jedna wielka „walka o przetrwanie”. Proszę tylko nie brać tego dosłownie!;) Każdy, kto ukończył tak specyficzną,rygorystyczną szkołę z tradycjami może powiedzieć, że w dorosłym życiu jest w stanie podjąć się (prawie) każdego zadania i oczywiście musi prostać. Dzieje się tak, bowiem jest to miejsce, gdzie od początku dzieciom stawiane są bardzo wysokie wymagania i oczekuje się, że bez protestów i płaczu będą one w 100% realizowane. Ten, kto się nie podporządkuje lub nie będzie wystarczająco silny psychicznie, po prostu nie poradzi sobie w późniejszych klasach. Takie podejście kształtuje charakter, bo jak wiadomo „przetrwają najsilniejsi”. Ta zasada dotyczy zresztą chyba każdego zawodu, prawda? Ale ileż się ma potem satysfakcji, odbierając dyplom ukończenia szkoły, zdając maturę! I czując ciepły majowy powiew spalin na Moliera. Ma się wtedy w głowie jedną myśl „wszystko jest możliwe”(to nie była ironia).
4. Jeśli miałbyś/miałabyś określić swój styl tańca, jakbyś go nazwał/a?
Mix wszystkich ruchów powstałych w mojej głowie, które jest w stanie wykonać moje ciało.
5. Dlaczego akurat taniec? Co czujesz, kiedy tańczysz? Co takiego wyjątkowego jest w tańcu?
Zawsze lubiłam się ruszać, nieważne gdzie i jak, byle tylko się nie nudzić. Od dziecka, najbardziej nie lubię, a wręcz boje się nudy i rutyny. Gdy tańcząc, czuję się nieprzygotowana, denerwuję się i wtedy góruje niepewność. Skupiam się bardziej na następujących po sobie krokach w choreografii, niż na „przekazie” dla widza. Natomiast, kiedy uda mi się pozbyć stresu, przynajmniej częściowo, i jestem pewna siebie, wychodząc na scenę, przenoszę się w zupełnie inny świat. Świat, gdzie widz śledzi moje ruchy i odczuwa dokładnie to, co dzieje się w mojej duszy.Przeżywa każde słowo, jakie „wypowiada” moje ciało. Kiedyś, usłyszałam od jednej pani profesor ze szkoły: „nigdy dobrze nie zatańczysz choreografii, w której występują emocje, póki sama ich nie doznasz tańcząc”. Oznacza to tyle, że jeśli grasz matkę, która straciła dziecko, to na scenie musisz BYĆ matką, która straciła dziecko. Stajesz się cierpieniem, bólem, bezsilnością i te emocje powinny się na tyle silnie się w tobie przejawiać, żeby odbiorca mógł je poczuć (wiem,ponury przykład… ). Tego nie da się dokładnie opisać. To po prostu trzeba zatańczyć-odegrać i poczuć. Taniec jest nośnikiem głębokich treści, emocji i uczuć, których czasem słowo, czy obraz nie są w stanie wyrazić. A czasem, jest po prostu samym „tańcem dla tańca”- radością życia lub pozytywnym wyładowaniem naszych emocji.
6. Czy taniec to Twoja jedyna pasja? Jakie masz inne talenty i hobby?
Chyba wszystkie dziedziny sztuki, bez których taniec mógłby się obejść, lecz którymi współgrając, tworzy „coś fantastycznego”- muzyka, malarstwo,aktorstwo. I ponadto parapsychologia – coś, czego się boję i co jednocześnie ogromnie mnie fascynuje.
7. Kto jest Twoim idolem, mistrzem, wzorem do naśladowania? Czy masz ulubionego tancerza/choreografa, którego taniec podziwiasz?
Mój modernowy guru to Wojtek Mochniej.
8. Czy ktoś z Twoich bliskich/rodziny również tańczy zawodowo/profesjonalnie?
Nie. Jestem niespełnionym marzeniem mojej mamy
9. Czy masz na swoim koncie jakieś profesjonalne występy? Rolew musicalach, pracę w teatrze, występy w teledyskach? Pochwal się:)
Nie. Jestem niespełnionym marzeniem mojej mamy;)
10. Jakie oczekiwania/nadzieje wiążesz ze swoim udziałem w programie YCD? Na pewno chcesz wygrać….:) Czego jeszcze oczekujesz po występie w tym programie?
Mam taką nadzieje, że mnie nie zwolnią z pracy, po tak długim urlopie. A na poważnie, to chciałabym,aby moje marzenia spełniały się w szybszym tempie i wiem, że dzięki mojemu udziałowi w programie, tak się właśnie stanie.
11. Gdzie chciałbyś być za 10 lat i co chciałbyś robić?
Za10 lat na pewno chciałabym być gdzieś, gdzie jest ciepło (nie znoszęzimna) i nieważne, co dokładnie będę robić, ważne żebym była szczęśliwa.
12. Jakie jest Twoje niezapomniane wydarzenie, największe przeżycie związane z tańcem?
Największe przeżycie związane z tańcem właśnie ma miejsce. Jest to obcowanie z ludźmi, którzy są w stałym związku lub tylko romansują z tańcem, ale tak jak ja, darzą go wielkim uczuciem.
13. Twoje motto życiowe
„Żyj tak, jakby każdy dzień miał być ostatnim”.
14. Trzy życzenia do złotej rybki
- Aby każdy człowiek na świecie miał możliwość robienia tego co w życiu kocha i żeby był w stanie się z tego utrzymać.
-Aby zawsze starczyło nam pieniędzy, czasu i zdrowia na realizację marzeń (ale tylko tych rozwijających, żeby nie było za kolorowo)
- Abym miała możliwość łapania takiej złotej rybki przeciętnie co 10 lat:)
15. Jakiej muzyki słuchasz i do jakiej muzyki najbardziej lubisz tańczyć?
Zazwyczaj słucham utworów, które mają dla mnie wartość sentymentalną, wiążą się z jakimiś ważnymi dla mnie sytuacjami lub osobami. A tak na co dzień,słucham wszystkiego, co mi wpadnie w ucho. Lubię również muzykę filmową(tak właśnie zachwyciła mnie twórczość Hansa Zimmera – dopiero się poznajemy).
Nauczyciel ze Szkoły Baletowej mówił na mnie Kat, a bliscy znajomi z kręgu tanecznego Katiosza. 2. Ile miałeś lat gdy zacząłeś/aś tańczyć?
Chyba jakoś 3,5..?
3. Na pewno ciężko pracowałeś/aś na swoje obecne umiejętności,czy kiedykolwiek pobierałeś/aś lekcje tańca lub trenowałeś/aś? Jeśli tak, to opowiedz o tym.
Cała moja (i nie tylko moja) nauka w Szkole Baletowej to była jedna wielka „walka o przetrwanie”. Proszę tylko nie brać tego dosłownie!;) Każdy, kto ukończył tak specyficzną,rygorystyczną szkołę z tradycjami może powiedzieć, że w dorosłym życiu jest w stanie podjąć się (prawie) każdego zadania i oczywiście musi prostać. Dzieje się tak, bowiem jest to miejsce, gdzie od początku dzieciom stawiane są bardzo wysokie wymagania i oczekuje się, że bez protestów i płaczu będą one w 100% realizowane. Ten, kto się nie podporządkuje lub nie będzie wystarczająco silny psychicznie, po prostu nie poradzi sobie w późniejszych klasach. Takie podejście kształtuje charakter, bo jak wiadomo „przetrwają najsilniejsi”. Ta zasada dotyczy zresztą chyba każdego zawodu, prawda? Ale ileż się ma potem satysfakcji, odbierając dyplom ukończenia szkoły, zdając maturę! I czując ciepły majowy powiew spalin na Moliera. Ma się wtedy w głowie jedną myśl „wszystko jest możliwe”(to nie była ironia).
4. Jeśli miałbyś/miałabyś określić swój styl tańca, jakbyś go nazwał/a?
Mix wszystkich ruchów powstałych w mojej głowie, które jest w stanie wykonać moje ciało.
5. Dlaczego akurat taniec? Co czujesz, kiedy tańczysz? Co takiego wyjątkowego jest w tańcu?
Zawsze lubiłam się ruszać, nieważne gdzie i jak, byle tylko się nie nudzić. Od dziecka, najbardziej nie lubię, a wręcz boje się nudy i rutyny. Gdy tańcząc, czuję się nieprzygotowana, denerwuję się i wtedy góruje niepewność. Skupiam się bardziej na następujących po sobie krokach w choreografii, niż na „przekazie” dla widza. Natomiast, kiedy uda mi się pozbyć stresu, przynajmniej częściowo, i jestem pewna siebie, wychodząc na scenę, przenoszę się w zupełnie inny świat. Świat, gdzie widz śledzi moje ruchy i odczuwa dokładnie to, co dzieje się w mojej duszy.Przeżywa każde słowo, jakie „wypowiada” moje ciało. Kiedyś, usłyszałam od jednej pani profesor ze szkoły: „nigdy dobrze nie zatańczysz choreografii, w której występują emocje, póki sama ich nie doznasz tańcząc”. Oznacza to tyle, że jeśli grasz matkę, która straciła dziecko, to na scenie musisz BYĆ matką, która straciła dziecko. Stajesz się cierpieniem, bólem, bezsilnością i te emocje powinny się na tyle silnie się w tobie przejawiać, żeby odbiorca mógł je poczuć (wiem,ponury przykład… ). Tego nie da się dokładnie opisać. To po prostu trzeba zatańczyć-odegrać i poczuć. Taniec jest nośnikiem głębokich treści, emocji i uczuć, których czasem słowo, czy obraz nie są w stanie wyrazić. A czasem, jest po prostu samym „tańcem dla tańca”- radością życia lub pozytywnym wyładowaniem naszych emocji.
6. Czy taniec to Twoja jedyna pasja? Jakie masz inne talenty i hobby?
Chyba wszystkie dziedziny sztuki, bez których taniec mógłby się obejść, lecz którymi współgrając, tworzy „coś fantastycznego”- muzyka, malarstwo,aktorstwo. I ponadto parapsychologia – coś, czego się boję i co jednocześnie ogromnie mnie fascynuje.
7. Kto jest Twoim idolem, mistrzem, wzorem do naśladowania? Czy masz ulubionego tancerza/choreografa, którego taniec podziwiasz?
Mój modernowy guru to Wojtek Mochniej.
8. Czy ktoś z Twoich bliskich/rodziny również tańczy zawodowo/profesjonalnie?
Nie. Jestem niespełnionym marzeniem mojej mamy
9. Czy masz na swoim koncie jakieś profesjonalne występy? Rolew musicalach, pracę w teatrze, występy w teledyskach? Pochwal się:)
Nie. Jestem niespełnionym marzeniem mojej mamy;)
10. Jakie oczekiwania/nadzieje wiążesz ze swoim udziałem w programie YCD? Na pewno chcesz wygrać….:) Czego jeszcze oczekujesz po występie w tym programie?
Mam taką nadzieje, że mnie nie zwolnią z pracy, po tak długim urlopie. A na poważnie, to chciałabym,aby moje marzenia spełniały się w szybszym tempie i wiem, że dzięki mojemu udziałowi w programie, tak się właśnie stanie.
11. Gdzie chciałbyś być za 10 lat i co chciałbyś robić?
Za10 lat na pewno chciałabym być gdzieś, gdzie jest ciepło (nie znoszęzimna) i nieważne, co dokładnie będę robić, ważne żebym była szczęśliwa.
12. Jakie jest Twoje niezapomniane wydarzenie, największe przeżycie związane z tańcem?
Największe przeżycie związane z tańcem właśnie ma miejsce. Jest to obcowanie z ludźmi, którzy są w stałym związku lub tylko romansują z tańcem, ale tak jak ja, darzą go wielkim uczuciem.
13. Twoje motto życiowe
„Żyj tak, jakby każdy dzień miał być ostatnim”.
14. Trzy życzenia do złotej rybki
- Aby każdy człowiek na świecie miał możliwość robienia tego co w życiu kocha i żeby był w stanie się z tego utrzymać.
-Aby zawsze starczyło nam pieniędzy, czasu i zdrowia na realizację marzeń (ale tylko tych rozwijających, żeby nie było za kolorowo)
- Abym miała możliwość łapania takiej złotej rybki przeciętnie co 10 lat:)
15. Jakiej muzyki słuchasz i do jakiej muzyki najbardziej lubisz tańczyć?
Zazwyczaj słucham utworów, które mają dla mnie wartość sentymentalną, wiążą się z jakimiś ważnymi dla mnie sytuacjami lub osobami. A tak na co dzień,słucham wszystkiego, co mi wpadnie w ucho. Lubię również muzykę filmową(tak właśnie zachwyciła mnie twórczość Hansa Zimmera – dopiero się poznajemy).
Kryspin Hermański
Imię: Kryspin
Nazwisko: Hermański
Kryspin- tak dała mi na imię mama. Moje hobby to
żeglarstwo, kino, czytanieksiążek, jazda na rolkach i łyżwach oraz
gotowanie. Może nie zawsze misię udaje, ale staram się być po prostu
interesującą i sympatyczną osobą:)
1. Czy masz swoją ksywkę albo pseudonim artystyczny?
Kryis. 2. Ile miałeś lat, gdy zacząłeś/aś tańczyć?
10 lat.
3. Na pewno ciężko pracowałeś/aś na swoje obecne umiejętności,czy kiedykolwiek pobierałeś/aś lekcje tańca lub trenowałeś/aś? Jeśli tak, to opowiedz o tym.
W wieku 10 lat poszedłem do szkoły baletowej, gdzie przez 9 lat pracowałem na tytuł zawodowej tancerki.Teraz próbuję rozwijać moje umiejętności na własną rękę. Ćwiczę ze znajomymi różne style tańca, takie jak hip-hop, breakdance oraz uczęszczam na lekcje salsy do Jose Torresa.
4. Jeśli miałbyś/miałabyś określić swój styl tańca, jakbyś go nazwał/a?
Niestety nie mam własnego stylu tańca. Może z czasem w czymś się zacznę specjalizować.
5. Dlaczego akurat taniec? Co czujesz, kiedy tańczysz? Co takiego wyjątkowego jest w tańcu?
To moja mama zapisała mnie do szkoły baletowej i jestem jej za to wdzięczna. Tańcząc, czuję swobodę ruchu. To właśnie sprawia, że taniec jest dla mnie czymś wyjątkowym.
6. Czy taniec to Twoja jedyna pasja? Jakie masz inne talenty i hobby?
Niedawno ukończyłem kurs odnowy biologicznej i masażu I, II i III stopnia. Z czasem chciałbym połączyć te umiejętności z moim zawodem, czyli pomagać innym tancerzom w utrzymaniu sprawności fizycznej lub jej przywracaniu.
7. Kto jest Twoim idolem, mistrzem, wzorem do naśladowania? Czy masz ulubionego tancerza/choreografa, którego taniec podziwiasz?
Może to nie ta sama dziedzina, ale jednak też ruch. Moim idolem jest BruceLee. Nie tylko ze względu na jego technikę walki, ale przede wszystkim samozaparcie, dyscyplinę i sprawność fizyczną. Jest wielu świetnych tancerzy i choreografów w każdej dziedzinie tańca. Ale mi najbardziej zapadła w pamięć postać Michaiła Barysznikowa.
8. Czy ktoś z Twoich bliskich/rodziny również tańczy zawodowo/profesjonalnie?
Nie, jestem wyjątkiem:)
9. Czy masz na swoim koncie jakieś profesjonalne występy? Rolew musicalach, pracę w teatrze, występy w teledyskach? Pochwal się:)
Jeszczew szkole miałem praktyki w Operze Śląskiej i Śląskim Teatrze Tańca.Potem zacząłem pracę w Zespole Pieśni i Tańca „Śląsk”. Obecnie pracujęw Teatrze Rozrywki w Chorzowie.
10. Jakie oczekiwania/nadzieje wiążesz ze swoim udziałem wprogramie YCD? Na pewno chcesz wygrać….:) Czego jeszcze oczekujesz powystępie w tym programie?
Na pewno podniesienia moich umiejętności tanecznych, zdobycia nowych doświadczeń, a także dobrej zabawy.
11. Gdzie chciałbyś być za 10 lat i co chciałbyś robić?
Nie wybiegam myślami w tak daleką przyszłość, ale jak na razie może założyć rodzinę, wybudować dom i posadzić drzewo?
12. Jakie jest Twoje niezapomniane wydarzenie, największe przeżycie związane z tańcem?
Mamich kilka:) Jednym z nich na pewno jest dyplom na zakończenie szkoły,ale też spotkania i praca ze znanymi pedagogami i choreografami, jakConrad Drzewiecki czy Jarosław Staniek.
13. Twoje motto życiowe
„Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi”.
14. Trzy życzenia do złotej rybki
Umieć tańczyć w każdym stylu tańca. Więcej szarych komórek:) Trzecie życzenie zostawiam na później.
15. Jakiej muzyki słuchasz i do jakiej muzyki uwielbiasz tańczyć?
Słuchamprawie każdej muzyki, rapu, hip hopu, r’n'b, popu, rocka. Trochę jazzu,metalu, klasyki. W pracy tańczę do różnego rodzaju muzyki, począwszy odfolkloru, po klasykę. A gdy spotykam się ze znajomymi, słuchamy”czarnej” muzy i salsy.
Kryis. 2. Ile miałeś lat, gdy zacząłeś/aś tańczyć?
10 lat.
3. Na pewno ciężko pracowałeś/aś na swoje obecne umiejętności,czy kiedykolwiek pobierałeś/aś lekcje tańca lub trenowałeś/aś? Jeśli tak, to opowiedz o tym.
W wieku 10 lat poszedłem do szkoły baletowej, gdzie przez 9 lat pracowałem na tytuł zawodowej tancerki.Teraz próbuję rozwijać moje umiejętności na własną rękę. Ćwiczę ze znajomymi różne style tańca, takie jak hip-hop, breakdance oraz uczęszczam na lekcje salsy do Jose Torresa.
4. Jeśli miałbyś/miałabyś określić swój styl tańca, jakbyś go nazwał/a?
Niestety nie mam własnego stylu tańca. Może z czasem w czymś się zacznę specjalizować.
5. Dlaczego akurat taniec? Co czujesz, kiedy tańczysz? Co takiego wyjątkowego jest w tańcu?
To moja mama zapisała mnie do szkoły baletowej i jestem jej za to wdzięczna. Tańcząc, czuję swobodę ruchu. To właśnie sprawia, że taniec jest dla mnie czymś wyjątkowym.
6. Czy taniec to Twoja jedyna pasja? Jakie masz inne talenty i hobby?
Niedawno ukończyłem kurs odnowy biologicznej i masażu I, II i III stopnia. Z czasem chciałbym połączyć te umiejętności z moim zawodem, czyli pomagać innym tancerzom w utrzymaniu sprawności fizycznej lub jej przywracaniu.
7. Kto jest Twoim idolem, mistrzem, wzorem do naśladowania? Czy masz ulubionego tancerza/choreografa, którego taniec podziwiasz?
Może to nie ta sama dziedzina, ale jednak też ruch. Moim idolem jest BruceLee. Nie tylko ze względu na jego technikę walki, ale przede wszystkim samozaparcie, dyscyplinę i sprawność fizyczną. Jest wielu świetnych tancerzy i choreografów w każdej dziedzinie tańca. Ale mi najbardziej zapadła w pamięć postać Michaiła Barysznikowa.
8. Czy ktoś z Twoich bliskich/rodziny również tańczy zawodowo/profesjonalnie?
Nie, jestem wyjątkiem:)
9. Czy masz na swoim koncie jakieś profesjonalne występy? Rolew musicalach, pracę w teatrze, występy w teledyskach? Pochwal się:)
Jeszczew szkole miałem praktyki w Operze Śląskiej i Śląskim Teatrze Tańca.Potem zacząłem pracę w Zespole Pieśni i Tańca „Śląsk”. Obecnie pracujęw Teatrze Rozrywki w Chorzowie.
10. Jakie oczekiwania/nadzieje wiążesz ze swoim udziałem wprogramie YCD? Na pewno chcesz wygrać….:) Czego jeszcze oczekujesz powystępie w tym programie?
Na pewno podniesienia moich umiejętności tanecznych, zdobycia nowych doświadczeń, a także dobrej zabawy.
11. Gdzie chciałbyś być za 10 lat i co chciałbyś robić?
Nie wybiegam myślami w tak daleką przyszłość, ale jak na razie może założyć rodzinę, wybudować dom i posadzić drzewo?
12. Jakie jest Twoje niezapomniane wydarzenie, największe przeżycie związane z tańcem?
Mamich kilka:) Jednym z nich na pewno jest dyplom na zakończenie szkoły,ale też spotkania i praca ze znanymi pedagogami i choreografami, jakConrad Drzewiecki czy Jarosław Staniek.
13. Twoje motto życiowe
„Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi”.
14. Trzy życzenia do złotej rybki
Umieć tańczyć w każdym stylu tańca. Więcej szarych komórek:) Trzecie życzenie zostawiam na później.
15. Jakiej muzyki słuchasz i do jakiej muzyki uwielbiasz tańczyć?
Słuchamprawie każdej muzyki, rapu, hip hopu, r’n'b, popu, rocka. Trochę jazzu,metalu, klasyki. W pracy tańczę do różnego rodzaju muzyki, począwszy odfolkloru, po klasykę. A gdy spotykam się ze znajomymi, słuchamy”czarnej” muzy i salsy.
Jeśli chcesz, aby prowadząca „You Can Dance – Po prostu tańcz!” – Kinga Rusin otrzymała Wiktora Publiczności…
W finale zobaczymy mistrza hip-hopu Artura Cieciórskiego i dwójkę tancerzy klasycznych – Kryspina Hermańskiego i Kasię Kubalską. Wszyscy są na bardzo wysokim poziomie umiejętności tanecznych. Zapowiada się ostra walka w finale.
Przedostatni odcinek II edycji YCD przebiegał spokojnie. Nie
było eksplozji w tańcach, druzgoczących ocen jury, obyło się również
bez szczególnych pochwał. Tancerze są już bardzo zmęczeni, ale finał
na pewno spowoduje u nich wzrost adrenaliny. Tym razem było dużo
żartów,panowała rozluźniona atmosfera…, przecież faworytów w tym
programie już mamy. Są nimi Ci, którzy dotrwali do końca programu, a to
nie lada sztuka. Teraz pozostaje nam tylko cierpliwie czekać na to, co
szykują dla nas producenci programu w najbliższą, finałową środę. Wiemy
już, że niespodzianek będzie dużo..
Żeby dobrze ćwiczyć na pointach trzeba je najpierw wyrobić!
Więc:
Ja daje pointy mojemu tacie, a on je gniecie 
. To naprawdę skuteczny sposób… Jednak można spróbować samemu. Oto
kilka sposobów żeby nie tylko wyrobić pointy ale też trochę poćwiczyć:
. To naprawdę skuteczny sposób… Jednak można spróbować samemu. Oto
kilka sposobów żeby nie tylko wyrobić pointy ale też trochę poćwiczyć:
- jeżeli masz duże podbicie, nałóż pointy( nie zapomnij o wkładkach!!) i przechodź z całej stopy na półpalce i palce
- wejdź( w pointach) na półpalce, i trochę tak pochodź (potem rób to samo na palcach)
- inne ćwiczenia to ćwiczenia baletowe np. echappe czy releve.
Echappe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz